wtorek, 20 kwietnia 2010

Znane i nieznane: Wyborowa

Czas najwyższy zacząć jakiś cykl, który będzie czymś więcej niż suchym opisem historii drinka, jego składu i sposobu przygotowania. Czas najwyższy posunąć się z propedeutyką troszkę dalej i zacząć poszerzać Nasz świat o informacje na temat tego, co właściwie lejemy do tych wszystkich drinków. Czas najwyższy na teksty dłuższe niż 200 znaków. Czas najwyższy na cykl: "Znane i nieznane", który traktować ma o wielkich, dużych i tych małych markach alkoholi, tak przyjemnie łaskoczących nas w głowach i powodujących chwilowe, jak i dłuższe, zamroczenia.
Po długich przemyśleniach i analizach za i przeciw, postanowiłem, iż najgodniej i najwłaściwej zacząć będzie od marki polskiej. Tu jednak pojawił się problem i pytanie: "Której?" Postanowiłem, iż ograniczę wybór do ojczystych brandów popularnych również po za granicami naszego gniazda, jednak tu pojawił się kolejny problem. Jak wódka? Wiem, wiem. Kolejna rozterka powinna odnosić się do rodzaju alkoholu, jednak nie oszukujmy się - jesteśmy Polakami, a znają nas głównie dzięki wódce, Lechowi Wałęsie i papieżowi. Tak, więc wahałem się między Wyborową, Żubrówką, Belvedere, Sobieskim i kilkoma innymi i doszedłem do wniosku, że nie jestem w stanie wybrać obiektywnie i racjonalnie, gdyż za każdą z nich przemawiają różne atuty. Dlatego też wybrałem wódkę, którą najczęściej pijam (niekoniecznie, najbardziej cenię), czyli Wyborową.

Produkcję wódki Wyborowa rozpoczął w 1823 roku Poznański przedsiębiorca żydowskiego pochodzenia, Hartwig Kantorowicz. Sama nazwa zaczerpnięta została z artykułu chwalącego ową wódkę i określającego ją mianem "wyborowa". Powodem dla którego Hartwig Kantorowicz rozpoczął produkcję owego trunku w stolicy Księstwa Pruskiego, było znakomitej jakości żyto rosnące w jego okolicach.
Niemniej jednak upłynęło ponad sto lat nim zaczęto eksportować Wyborową do innych krajów europejskich. Miało to miejsce dokładnie w roku 1927.
Od tego czasu popularność Wyborowej nieprzerwanie rosła i nie przeszkodziła w tym również nacjonalizacja zakładów. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku była znana w większości krajów europejskich, stanowiąc 60% wódek importowanych do Wielkiej Brytanii. W okresie tym uczestniczyła ona również w wielu światowych konkursach, potwierdzając tym swoją renomę oraz stając się symbolem polskiej tradycji i jakości.
Na przełomie la 80. i 90. XX wieku Polmos Poznań, jak wiele firm ówczesnej Polski, stanął u progu bankructwa. Ocaliła go znacząca popularność jego sztandarowego produktu - Wódki Wyborowej - dla którego to koncern Pernod Ricard zdecydował się zainwestować w poznańskie zakłady. Koncern ten wykazał się dużym zrozumieniem dla długiej historii Wódki Wyborowej i postanowił nie ingerować w technologię produkcji, a skupić się jedynie na marketingu i wizerunku brendu. Okazało się to znakomitą strategią i w krótkim czasie doprowadziło do odbudowania dobrej kondycji zakładów Polmos Poznań, jak również uczyniło Wyborową najbardziej popularną polską wódką po za granicami naszego kraju (do niedawna - obecnie jest nią Sobieski, mający jednak znacznie mniejszy prestiż i niższą cenę).
W 2005 roku na fali rosnącej popularności wódek Super Premium, Polmos Poznań zdecydował się na wypuszczenie nowej linii nazwanej Wyborowa Exquisite. Początkowo nieobecna na polskim rynku (do 2007 roku), okazała się być wielkim sukcesem na świecie i podjęła skutecznie rywalizację z takimi tuzami tego segmentu jak Belvedere, czy Grey Goose. Zapewne duży wplyw na sprzedaż tejże wódki, miała butelka, którą osobiście zaprojektował znany i ceniony architekt, Frank Gehry, który miał zainkasować za projekt milion dolarów - tak głoszą plotki. Exquisite ma oddzielną linię produkcyjną i jest wyrabiana z jednej tylko odmiany żyta z jednego tylko pola, które znajduje się w Turwi pod Poznaniem. Żyto nazywa się "dankowskie złote".
Sytuacja poznańskiego polmosu jest obecnie znakomita, nie tylko dzięki popularności marki Exquisite, ale również, dzięki uznaniu dla "standardowej" Wyborowej. Obecnie Wyborowa znajduje się w elitarnym Klubie Milionerów, czyli firm sprzedających przynajmniej milion 9-litrowych skrzynek, co w obliczu obecności w ponad 80 krajach i wielkiego uznania dla jej jakości oraz 28 nagród zdobytych przez Wyborową i jej siostrzany brand Exquisite, przestaje dziwić, a wręcz budzi uznanie.

Fot.: www.hcfr.pl, imageshack.us, lovelypackage.com, blip.pl, www.delikatesy.net.pl

1 komentarz:

  1. Mieszkam na stale w Australii gdzie kupilem butelke wyborowej. Okazalo sie, ze byla to najwspanialsza wodka jaka kiedykolwiek pilem. Niestety naastepne butelki wyborowej w niczym nie przypomonaly smaku tamtej. Jestem teraz w Polsce i myslalem, ze uda mi sie znalezc tutaj wyborowa o tym smaku ktorego szukam. Dowiedzialem sie, ze sa tu wyborowe typu ziemniak pszenica i zyto. Probowalem wszystkie i ciagle nie ten smak (lagodny i aromatyczny). Moze mi ktos w tej sprawie pomoze. Jacek

    OdpowiedzUsuń





  © Blogger templates ProBlogger Template by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP