środa, 24 marca 2010

Gibson*

(fot. campussqueeze.com)


Cocktail ten po raz pierwszy zaostał przygotowany w 1940 roku (tak przynajmniej głosi legenda dla amerykańskiego artysty, Charles'a Dana Gibson'a. W swej recepturze i sposobie wykonania jest absolutnie zbieżny z Martini, a jedyna różnica sprowadza się do ostatniego składnika. Zamiast oliwki pojawia się cebulka cocktailowa, inaczej zwana perlistą. Podobno Gibson "zrodził się" właśnie, "z braku oliwek".

Co?
gin - 60 ml
vermouth - 10 ml
cebulka cocktailowa - 1 szt.

Jak?
Gin i vermouth mieszamy w szklanicy barmańskiej, przelewamy do dobrze schłodzonej cocktailówki. Na koniec wrzucamy cebulkę cocktailową

Kiedy?
Nie mam pojęcia. Wszystko zależy od Was.

Rada:
Również w wypadku Gibson'a możliwe jest modyfikowanie stopnia wytrawności. Podana receptura zgodna jest ze standardem IBA.

*Standard IBA


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz





  © Blogger templates ProBlogger Template by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP